Kategorie

Archiwum

28.07.2011

...Czwartkowe zakupy...

...Przed chwilką udało mi się sfinalizować transakcję z moim ulubionym wydawnictwem Znak:D Oczywiście jak zwykle rozbiłam bank! Wciągnęłam do spółki jeszcze moja mamę! I w ten sposób stałyśmy się właścicielkami 7 pięknych, nowych i pachnących książeczek:D teraz tylko trzeba wyglądać Pana z UPS-u:D

W czasie wypatrywania Pana kuriera, wypatrzyłam Pana z poczty:D Z dwoma przesyłkami:D Cóż za szczęście przyszła moja tuniczka z TopShopu, dorwana prawie za darmo na allegro i podkłady również w bardzo okazyjnej cenie:D

Poniżej zdjęcia zamówionych książek:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz