Kategorie

Archiwum

29.08.2013

...Ranne przyjemności...

Otwieram jedno oko, za chwilę drugie i słyszę pomruk. Przestraszona nasłuchuje chwilę. Słuchać głosy i znajome dźwięki - po cichutku wykradam się z łóżka i na paluszkach drepczę do drugiego pokoju. Zaskoczenie wielkie!! Cała rodzina na nogach siedzi przed telewizorem i dzielnie (6 rano) wlepia wzrok w ekran telewizora. Naciągam się żeby zobaczyć co leci i ...pierwszy gem meczu Uli Radwańskiej ze Sloane Stephens!! Rozsiadam się wygodnie i nie ma siły, żeby coś odciągnęło mnie sprzed ekranu!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz