11.08.2013
...Wróciłam...
Wróciłam!! Cała i zdrowa!! Jeszcze nie do końca wierzę, że to koniec wyjazdu, ale wszystkie znaki na ziemi i niebie o tym świadczą!! Plan, który zamieściłam na blogu uległ na miejscu kilku modyfikacjom - najważniejszą z nich było przedłużenie wakacji o trzy dni. Zaraz biorę się do pisania i obrabiania zdjęć, żeby jak najszybciej pokazać, jak udany wyjazd mam za sobą!! Pozdrawiam.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz