Kategorie

Archiwum

17.09.2012

...niemoc twórcza...


...Długo mnie tu znów nie było, oj długo. Od ostatniego wpisu minęło sporo czasu – prawie całe wakacje – jak to możliwe? Na usprawiedliwienie – i tak tych moich przemyśleń nikt tu nie studiuje więc usprawiedliwiam się sama przed sobą – mogę tylko powiedzieć, że dopadła mnie niemoc twórcza. Zero polotu i kompletny brak umiejętności przelania myśli na papier lub raczej ekran monitora. Cóż czasem tak u mnie bywa.
Tegoroczne wakacje spędziłam głównie w domu zajmując się czymś co nigdy nie należało do moich ulubionych zajęć. SPORT to to co mnie pochłonęło. Ulubione dyscypliny od teraz to: bieganie, program P90X, jazda na rowerze, no i do tej pory podziwiany tylko w przekazach telewizyjnych TENIS. Nie jestem wyczynowcem więc nic nie robię na siłę ma mi to sprawiać przyjemność i tak właśnie jest! W te wakacje, tak jak postanowiłam, przejechałam 500 km i jestem z tego dumna. Biegałam tyle na ile pozwalała pogoda. Codziennie około godziny ćwiczę w domu niezależnie czy w tym samym dniu biegałam, grałam w tenisa czy jeździłam na rowerze – zawzięłam się i daję radę. Czasem gdy jestem bardzo zmęczona pojawia się myśl - a może odpuszczę sobie dziś te ćwiczenia - jednak po chwili mobilizuję się i ćwiczę ( skąd te dziwne wyrzuty sumienia u mnie?). Czasem czuję wręcz potrzebę wysiłku. A wysiłek jest. Po co to robię – a no wymyśliłam sobie, że muszę swoje ciało doprowadzić do porządku i nabrać trochę mięśni – i udało się, teraz podtrzymuję tylko to co już zdobyłam!! Ostatnia dyscyplina to mój ukochany tenis – oczywiście nigdy nie będę drugą Agą Radwańską – ale poszaleć na korcie można. Co prawda wydaje mi się że lepiej na nim wyglądam niż gram ale co tam - ruch to zdrowi!!

Wakacje – prawie na ukończeniu a przede mną ostatni rok szkolnych zmagań... Trzeba będzie skrobnąć jakąś pracę dyplomową (oczywiście pomiędzy kolejnymi ćwiczeniami, na zimę póki co zaplanowany mam basen i ping pong:D)  – mam nadzieję, że nie dopadnie mnie taka niemoc jak tego lata...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz