Kategorie

Archiwum

15.09.2011

...czwartkowy strój...

...Tak jak obiecałam, przedstawiam mój dzisiejszy strój. Uwielbiam go:D Sweterek dorwałam na tegorocznych przecenach, w jednym z moich ulubionych sklepów, którym jest Bershka, za ok 30 zl:D Jest świetny taki na luzie:D Spodnie to pamiątka z czasów Orsaya:D Buty są niesamowicie wygodne, jedne z niewielu butów na obcasie, w których mogę pokonać każda odległość w dowolnym tempie. Kupiłam je chyba 2 lata temu w Deichmannie:) Pomarańczową koszulkę kupiłam też na jakiejś obniżce w Camaeiu. Chustka natomiast pochodzi z szafy mamy:) Dostała ją ode mnie w prezencie na dzień matki:) Miałam ogromny problem w Orsayu, aby wybrać jedna ponieważ podobały mi się wszystkie:D I myślę, że bez pomocy koleżanek z pracy nie wybrałabym nigdy:D Chustka ma tak rewelacyjne kolorki, że pasuje praktycznie do każdego ubioru....






3 komentarze:

  1. jak ja lubię rude dziewczynki! Naturalne?
    Buciki są świetne, wiem bo mam podobne ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety nie są naturalne, ale bardzo dobrze się w nich czuję:D Dziękuję za wpis:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi się baardzo podoba Twoja torba i buty :))

    OdpowiedzUsuń