Kategorie

Archiwum

18.09.2011

...ciężka niedziela...

...Pierwszy raz od nawet nie pamiętam kiedy wstałam później niż o 9!! Pobiłam dziś wszelki rekord! 12 na zegarze a ja czułam się jakby przejechał po mnie walec! Nie ważne ile bym ćwiczyła i ile ciężarków dziennie podnosiła, praca z aparatem " większym" ode mnie, powoduje ból każdego mięśnia. Tym bardziej, że jeszcze nigdy nie nabiegałam się, tak jak wczoraj. Ale przynajmniej czuję, że żyję hahaha:D

Nie ma nic piękniejszego niż nocna jazda autostradą. Autentycznie miałam ochotę wcisnąć gaz do dechy i zatrzymać się w dopiero we Wrocławiu:D Gwiazdy na niebie, pusta droga, miła muzyczka w radiu i nic mi więcej nie potrzeba, aby uciec od codzienności i trosk:)

Wróciła do Nas piękna pogoda!! Wczoraj ubrałam się cieplutko bo było 15 stopni jak wychodziłam i w Kościele się rozpływałam!! Na sali zresztą też ponieważ za klimatyzacje robił wentylatorek. Brak słów, ciężko było wytrzymać:( Ale wracając do pogody. Jak znalazł będzie zestaw, który miałam na sobie, kiedy z Iwonką wybrałyśmy się pozamykać uczelniane sprawy w Gliwicach. Nie mogłyśmy się powstrzymać i zahaczyłyśmy o Forum:D Przy okazji zrobiła mi parę fotek i na kilku nawet sama się znalazła:D Spodnie kupiłam na tegorocznych wyprzedażach i śmieszy mnie opinia, którą przeczytałam niedawno na jakimś portalu, że białe spodnie są obciachowe. Jak to??!! Przecież one są rewelacyjne!! Koszula to nowy zakup. Nie mogłam się powstrzymać, specjalnie po nią pojechałam i jestem zachwycona, że udało mi się ją dorwać:D...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz