Kategorie

Archiwum

1.08.2013

...Tatry 2013...

   Już jutro wielki wyjazd w Tatry!! Wprost nie mogę się doczekać!! Pierwszy raz w życiu zamierzam aktywnie brać udział w życiu gór i zaliczyć kilka szczytów:) Szczęśliwie poza wyżywieniem nie muszę niczego więcej planować, ponieważ cały plan wycieczki przygotował Dan. Każdy dzień został skrupulatnie zaplanowany i pomimo tego, że bardzo chciałam - nie mogłam się do niczego przyczepić!! Opracowałam już wersję blogową całego wyjazdu, która ukaże się niedługo:) Mam nadzieję, że pogoda i zdrowie dopiszą, bo z tym z reguły mam najwięcej problemów. 

   Jestem bardzo ciekawa, czy cały plan uda się zrealizować. Od jakiegoś czasu największym problemem jest moja prawa stopa, która od czasu Tropiciela ciągle cierpi. O dziwo warunki górskie bardzo jej służą, problem pojawia się dopiero na prostych odcinkach trasy, których na szczęście nie powinno być wiele. 

   Plecak już prawie spakowany, prowiant praktycznie też. Mam nadziję, że  będzie słonecznie i w dni leniuchowania będę się mogła jeszcze wygrzać w słoneczku, bo mam wrażenie, że kolorek który przybrałam na początku wakacji, mocno już wyblakł:) Żegnam się w takim razie na kilka dni, ale bez obaw bloga nie pozostawiam samego:)

Źródło: images.google.pl.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz