Kategorie

Archiwum

24.12.2011

...Wigilia...

...Co roku podczas Świąt, a w zasadzie po Świętach mam to samo odczucie, przemijalności czasu. Mam wrażenie, że życie przelatuje mi pomiędzy palcami i to stanowczo za szybko:( W przeciwieństwie do dnia wczorajszego, dzisiejszy przeleciał mi nie wiem kiedy!! Ledwo wstałam a już była kolacja:D Wbrew pozorom nie wstałam w południe tylko o 9:P Jak na mnie to i tak późno tym bardziej, że poszłam spać przed 11:D

Cieszę się, że za Nami dopiero Wigilia, jeszcze dwa dni lenienia się i myślenia o wszystkim poza statystyką, makroekonomią i etyką:D Cieszę się również, że ten rok zbliża się do końca, i z nadzieją wchodzę w kolejny:) Ale o tym dopiero w Nowym Roku:) Jak co roku zrobiliśmy już masę zdjęć, a jutro i pojutrze myślę, że będzie jeszcze więcej:D

Przed chwilą zrobiłam przepysznego drinka i do tego bardzo prostego:) Gin, Blue Curacao, sok kaktus i cytryna:D Zielona rewelacja:D

Odkąd pamiętam uwielbiam tworzyć własne tradycje:) Kilka z nich dotyczy Świąt Bożego Narodzenia:) Jedna z nich zaraz poleci na TVP:D Film "To właśnie miłość". Jest to jedna z niewielu komedii romantycznych, która nie jest tak konwencjonalna i przewidywalna jak wszystkie pozostałe. Akcja dzieje się podczas świąt, co dodaje jej ciepła i sympatii. W filmie gra jeden z moich ulubionych aktorów, Alan Rickman. Ma cudowny głos i emanuje spokojem, który bardzo mi się podoba:) Polecam wszystkim, którzy nie lubią komedii romantycznych i tym, którzy kochają magię Świąt Bożego Narodzenia.

Podczas Świąt leci jeszcze jedna pozycja z moich "must have" świątecznych, Grinch!! Kocham Jima Carey'a i w zasadzie każdą graną przez niego rolę. Do Grincha mam jednak wyjątkowy sentyment. Uwielbiam tego zielonego owłosionego marudę, który w głębi serca jest bardzo smutny i samotny. To już tradycja, że Grinch wita w Naszym domu w Święta:)

Merry Christmas Everyone:D...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz