...Minioną sobotę spędziłam w pracy (sezon letni został rozpoczęty :)). W niedzielę nie potrafiłam więc wyjść z łóżka, miałam wrażenie, że za chwilę rozpadnę się na elementy pierwsze – „żonglerka” aparatami fotograficznymi to jednak ciężka praca. Nie miałam na nic siły z wyjątkiem wypadu na zakupy:) (ale to Mami chciała jechać; ja byłam tylko kierowcą ;>). Nie byłabym jednak sobą gdybym czegoś nie kupiła, i tak kupiłam: 2 pary okularów i bluzeczkę (urzekł mnie jej dekolt) w Reservdzie, trochę kosmetyków, no i znów zawitałam do Glittera a tam promocji ciąg dalszy . Za 20 zł kupiłam 5 par koczyków i 3 pierścionki :D...
ależ się obłowiłaś :P:P
OdpowiedzUsuńA gdzie foto dekoltu :) ? Jedziemy w przyszłym tygodniu do Areny, tez muszę zakupy porobić... :)?
OdpowiedzUsuń